-... - już miałem coś powiedzieć.
Siedzieliśmy tak w ciszy. Było mi jakoś niezręcznie.
- Coś mówiłeś? - zapytała.
- Nie...Tak
- ?
- No bo w Naszym życiu ostatnio nic się nie dzieje...
- Że sensie co?!
- Nie no nie chodzi mi o dziecko..ale o jakiś urlop?
- A.
- No wiesz takie wakacje..żeby się gdzieś wyrwać
Nightmare?