Zaśmiałam się
-Jeśli spojrzysz na moje kopyta zabijesz się-ostrzegłam ją
-Dzięki za ostrzeżenie- uśmiechnęła się chytrze.
-Stado Mroku czy Światłości?- zapytałam
-Mroku- odpowiedziała stając na baczność. -Jestem Atysanne- powiedziała
-A ja Venus- przedstawiłam się ujawniając swoją dobrą stronę. Gadaliśmy
przez chwilę. Nawet spoko klacz. Potem rozejrzałam się po jaskini.
-Zamierzasz tu spać?- zapytałam.
-No.....
-Obok mojego domu jest wolna jaskinia, jest tam o wiele cieplej. Nie
jest umeblowana ale dzisiaj możesz spać u mnie, mam pokój gościnny-
dodałam przyglądając się jej skrzydłom.
Atysanne ?