Dołączyłam
do jakiegoś stada, może będzie tu ktoś wredny lub ktoś z kim można się
zabawić. Zobaczyłam jakiegoś bułanego ogiera. Hmm.. warto spróbować.
- Hej-powiedziałam zalotnie -hej -Może pomógłbyś mi trafić do mojej jaskini- zatrzepotałam rzęsami -Ok Szliśmy długo w milczeniu. -To taj- powiedział -A może wpadniesz na chwile? -Och tylko na chwilę... Podałam alkohol i zioło. -Tigress, skąd ty masz ten towar?? -Mam swoje tajne źródła - zaśmiałam się Po dwóch godzinach poszliśmy do łóżka... Boże on jest w akcji bogiem! Jest najlepszy ! O trzeciej nad ranem zaczął się zbierać. -Mam nadzeję że wpadniesz jeszcze kiedyś i to powtórzymy- powiedziałam i przygryzłam warę Killer dok. |
|