Przechodziłam właśnie obok BT i Costy. Pasowali do siebie. Przyspieszyłam trochę żeby im nie przeszkadzać i zniknęłam im z pola widzenia. Poszłam do lasu. Tam spotkałam Zoey
- Hej Zoey
- Cześć. Kim jesteś, że mówisz do mnie Zoey? - zachichotała
- Jestem Hestia - puściłam oczko
< Zoey? >