wtorek, 8 kwietnia 2014

Od Naides ,,Szkoła''

Następnego dnia przykuli nas do ławek, żeby nikt nie wagarował. Ogiery się wkurzały, ale klacze dały sobie spokój. Wszystko jest lepsze od ,, Pani Starej''.

Wieczorem ogiery nie wytrzymały, i urządzili imprezę. Uśpili swojego wychowawcę kopem w głowę, i przyszli po klacze. Zabrali mnie, a Costy nie, bo chciała się wyspać przed egzaminem. Przymilałam się do Jaspersa, ale ogiery mnie podrywały, bo byłam jedyną klaczą na imprezie.