-Cineres poszła byś ze mną na randkę? Jutro? U mnie? Pod wieczór?- zapytał. Zawachałam się przez chwile.
-Co?- chciałam się upewnić
-Jutro, u mnie randka. Prosze.- spojżał na mnie
-Nie jestem pewna... Prawie się nieznamy- mruknełam, spojżał na mnie błagalnymi oczyma -Ech... może za jakiś czas gdy lepiej się poznamy?-
-Nooo dobrze, ale pozwolisz że cię odprowadze?
-Dobrze- zgodziłam się i ruszyliśmy. Szliśmy chwile, nagle cos przykuło moją uwage. Ciemna grota od której aż bił mrok. Oczywiście musiałam tam wleźć
-Cineres! Co ty robisz?! Nie wchodź tam!- krzyknoł za mną Killer
-Czmu? Wydaje się być ciekawa, często takie miejsca kryją ciekawe tajemnice- odpowiedziałam zapuszczając się jeszcze głębiej
-Zwariowałaś?! Chodź, to nie jest dobre miejsce- powiedział, wynużyłam głowe z jaskini
-Co jest? Cykasz?- zapytałam prowokująco, mając szczerą nadzieje że jednak da się skusić na poznanie nieznanego.
<Killer?>
-Co?- chciałam się upewnić
-Jutro, u mnie randka. Prosze.- spojżał na mnie
-Nie jestem pewna... Prawie się nieznamy- mruknełam, spojżał na mnie błagalnymi oczyma -Ech... może za jakiś czas gdy lepiej się poznamy?-
-Nooo dobrze, ale pozwolisz że cię odprowadze?
-Dobrze- zgodziłam się i ruszyliśmy. Szliśmy chwile, nagle cos przykuło moją uwage. Ciemna grota od której aż bił mrok. Oczywiście musiałam tam wleźć
-Cineres! Co ty robisz?! Nie wchodź tam!- krzyknoł za mną Killer
-Czmu? Wydaje się być ciekawa, często takie miejsca kryją ciekawe tajemnice- odpowiedziałam zapuszczając się jeszcze głębiej
-Zwariowałaś?! Chodź, to nie jest dobre miejsce- powiedział, wynużyłam głowe z jaskini
-Co jest? Cykasz?- zapytałam prowokująco, mając szczerą nadzieje że jednak da się skusić na poznanie nieznanego.
<Killer?>