- Killer... - powiedziałam
- Słucham?
- Ej.. tak mi się duszno zrobiło
- Ale... jak duszno?
- Bardzo duszno... - powiedziałam ciężko oddychając
- Chcesz wody?
- Przynieś.. tak! Szybko!
Ogier przybiegł z wodą. Napiłam się.
- To nic nie daje! - powiedziałam ledwo łapiąc oddech
- Nie martw się... zaraz ci przejdzie
Jednak nic się nie działo. Cały czas było mi duszno. Coraz trudniej było mi oddychać
- Ja się duszę! - powiedziałam ze łzami w oczach ledwo łapiąc w płuca powietrze - Killer pomóż mi...
<Killer?>
- Słucham?
- Ej.. tak mi się duszno zrobiło
- Ale... jak duszno?
- Bardzo duszno... - powiedziałam ciężko oddychając
- Chcesz wody?
- Przynieś.. tak! Szybko!
Ogier przybiegł z wodą. Napiłam się.
- To nic nie daje! - powiedziałam ledwo łapiąc oddech
- Nie martw się... zaraz ci przejdzie
Jednak nic się nie działo. Cały czas było mi duszno. Coraz trudniej było mi oddychać
- Ja się duszę! - powiedziałam ze łzami w oczach ledwo łapiąc w płuca powietrze - Killer pomóż mi...
<Killer?>