- Witaj Another
- Hej ...
- Nie pamiętasz mnie ?
- Nie
- Kirke
- Kirke ?!
- No
- O matko jak ja cię długo nie widziałem
- No tak jakoś wyszło
- Jesteś zdrowa jak ryba - Ogier się zaśmiał - Sory ..
- Nie spoko jak chcesz to się śmiej
Na dowód tego , że mi to nie przeszkadza też się uśmiechnęłam . Trochę lepiej się poczułam .
- Co tam porabiasz z Nai ?
- A nic konkretnego
- Ja jak widzisz już nie mam tylu pacjentów
- Wiem . Zapoczątkowałeś erę medyków . To dobrze bo gdyby doszło do wojny to ma się kto nami zająć .
- No właśnie . Jak chcesz to możemy iść do mnie bo tu zimno
- No dobra
Poszłam z Anotherem do jego jaskini . Było ciepło . Jego jaskinia była pełna książek , ale nadal swój wygląd miała wzorowany na renesansie . Jak zawsze .
- Ładnie tu masz
- Nie mam ładnie . Jest okropnie .
- Czemu ? Mi się podoba ...
- Tak ? - Ogier miał płomyki w oczach
- Bardzo . Poczekaj chwilę
Poleciałam do siebie i wróciłem z stertą książek o renesansie , oraz przyniosłam wytrawne wino .
- Teraz możemy co nieco poczytać przy dobrym winie .
- Nie znałem cię od tej strony
- Jak każdy
Razem z Anotherem czytaliśmy książki . Było fajnie , nie wiem czemu wszyscy mówią , że jest nudziarzem .
Another dokończ