- Poczekaj pójdę po coś do picia . - Powiedziałem
Gdy Shanti nie patrzyła uaktywniłem alarm by nikogo nie wpuszczał , ani nie wypuszczał . Do tego wyciszenie i wyciemnienie . Jak wiadomo gdy jest wszystko ustawione w alarmie i się go zaleje już tak zostanie . No to polałem go wodą i wróciłem do nic nie podejrzewającej Shanti .
- Proszę
- Dziękuje
Shanti dokończ