środa, 22 stycznia 2014

Od Megan cd mojego opo

- Andy? Ty żyjesz? - niedowierzałam.
- Można tak powiedzieć...
Przytuliłam go. A on mnie.
- Andy ...
- Tak?
- A jeżeli to sen iii...
- Spokojnie - uśmiechnął się.
- Ale ty myślałeś że ja nie chce cie widzieć?
- Tak.
- Ale to ja myślałam że ty mnie nie chcesz widzieć! Przepraszam....
- Nie ma za co. Proszę powiedz mi... zdradziłaś mnie z człowiekiem?
- Nie... znaczy kiedy ty odeszłeś ze stada... myślałam ze tego nie wytrzymam... Ale ON to zdrajca...
- Jak to?coś ci zrobił?
- Tak... Myślałam że jest inny a teraz gdy jestem spowrotem zamieniona w konia , to on mnie zdradził.... z inną...
- Tak czasem bywa..
- A ty?
- Nie odkąd... odkąd poroniłaś...
- A właśnie... Okazało się że to nie twoje dziecko!
- Ale kogo?
- Pamiętasz tego kolesia?
- Wiem który to.
- No właśnie. Kiedyś go przyłapałam i okazało się że podmienił badania USG i to on był ojcem tego dziecka.
- Och cieszę się.


Andy>?