Spacerowałam przytulona do mamy. Tata szedł obok.
- Gdzie chciałabyś pójść? - zapytała mnie mama.
- Nie wiem... ale wszystko wydaje mi się takie duże... a ja taka mała...
- przestraszyłąm się i tym bardziej wtuliłam sie w mame. Bałam się
wszytkich. Oprócz rodziny...
- Chciałabś odwiedzić babcię? - zchylił się nade mną tata.
Pokiwałam głową. Poszliśmy do mamy mamy.
- Och witaj moje skarbieńko! - uściskała mnie Zoey, czyli babcia.
- Cześć babciu - skuliłam się.
Rodzice siedzieli przy stole. Ja siedziałam sama. W końcu przyszedł do mnie dziadziu :
- Czego tak sama siedzisz? - zapytał miłym głosem.
- Boje się...
- Czego?
- Wszystkiego... - wtuliłam się w dziadzia.
Eddie dokończ