sobota, 17 maja 2014

Od Semele C.D opo Killera

Nie mnie tu coś o tym mówić. Powiem tak: doskonałe pod każdym względem i nie do przebicia. Było świetnie, ale też potwornie wyczerpująco. Ten to ma kondycję...
Rozmawiałam też z doktor Green o lekach, prawdopodobieństwu zajścia w ciążę, płodności itp. Pokazywała mi kilka środków oraz ich działanie. W końcu wybrałam jeden i poszłam do Killera.
- Chyba mam rozwiązanie. - oznajmiłam.
Ogier spojrzał na mnie znad gazety pytającym wzrokiem.
- Doktor Green zaleciła mi specjalne zioła. Po zażyciu jestem prawie całkowicie bezpłodna, na 99,9% nie zajdę w ciążę. Jest to tyle lepsze od zwykłych leków, że nie trzeba za każdym razem się pilnować.
Uśmiechnęłam się do niego.
<Killer dok.>