NUUUDYY!!!! Koń nie ma co że sobą zrobić. Postanowiłam pójść do Killera.
W willi go nie było, dlatego szukałam go i znalazłam dopiero nad rzeką
Nai.
- Killer, jestem głodna - poskarżyłam sie. - Ograniczasz mnie, więc
poświęć mi trochę czasu. Inaczej już dawno znalazła bym sobie kogoś na
kilka godzin...
<Killer>