sobota, 18 stycznia 2014

Od Killera CD opo Anori

- Ach ... jak to słodko brzmiało . - Powiedziałem
Byłem pełen satysfakcji , że mi się udało . Szukałem kolejnej ofiary .
- Degrassi ... a nie już ją dawno temu zliczyłem . Serenity !
Ruszyłem na podryw .
- Witaj
- O Killer
- Przejdziesz się ze mną ?
- No dobra
Chodziliśmy długooooo ! Potem poszliśmy do niej i ją zaliczyłem . Nie wiedziałem , że będzie tak łatwo . Rano jak zwykle poszedłem i zostawiłem klacz . Dzień piękny ...
- No to Serenity też zaliczona . Mariss ...
No w przypadku Mariss było ciężko bo miała partnera , ale po dziesięciu spotkaniach już było pozamiatane . Kolejną moją ofiarą była Megan . Chyba najłatwiejsza z wszystkich . Tak jak Andy mówił . Potem zaliczenie Mokki , Lady M , Hesti i Mascared było formalnością . Spotkałem Horana
- Siemka stary - Powiedziałem
- Wiesz zaciekawiłeś mnie
- Czym ?
- Jak ci w tak krótkim czasie udało się zaliczyć prawie wszystkie w naszym wieku klacze
- Moja słodka tajemnica
- No spoko , ale Shanti nie dasz rady
- Błąd ! Ja ją zaliczyłem chwilę po tym jak rozmawialiście ostatni raz
- Wow ... kogo nie zaliczyłeś ?
- No Andrey , Drasilmare , Aquy i tak dalej , ale nie mam zamiaru . Nie z ich rocznikiem .
- Pominąłeś
- Którą ?
- Costę
- Pff... Jeszcze dziś ją zaliczę
- Zobaczymy
Szukałem Costy . No tak ona się nie ociąga i chodzi po stadzie jak przywódca .
- No hejj...
- Spadaj !
- Nie tak ostro siostro bo się pokaleczysz
- Nie próbuj mnie podrywać bo mijasz się z prawdą
- Uuu... 1:0 dla ciebie
- Nie gram z takim łajzą jak ty
- Czyżby się boisz przegranej ?
- Nie-e - Powiedziała zakłopotana
- HA ! 1:1 Bejbe

Costa dokończ