Poszliśmy na łąkę.
Razem ganialiśmy ptaki na trawie.
Układaliśmy sobie wróżby.
Czy Taspan mnie... - zaczęłam skubiąc stokrotkę -
kocha *skub*
nie lubi *skub*
kocha *skub*
nie lubi *skub*
kocha *ostatni skub*
Popatrzyłam się na niego z uśmiechem.
<Taspan?>