-A co nie podoba się?- zapytałem ze złością. Moja sprawa co do pierścieni.
-No nie, tylko jestem ciekawa-odparła podnosząc nogę i dumnie poruszając głową. - Pamiątka po rodzinie- odpowiedziałem nie chcąc by wzięła mnie za jakiegoś mięczaka.-To jeszcze klątwa- dodałem. -Jaka?- spytała. -Jakaś- powiedziałem ostro Lady Lien? Początki zawsze są fajne............. |
|