Zaśmiałem się ponuro.
- I ty to mówisz? Wierzę, że ci też nie jest łatwo, ale ja raczej też
nie mam szans na miłość - zacząłem walić kopytami w ziemię - Nawet nie
wiem czemu odeszła. Co zrobiłem nie tak?!
- Miłość chyba nas unika - podsumowała klacz.
- Chyba tak. Choć nie wiem czemu. Gdy już myślisz, jednak i mnie się poszczęściło, wszystko się rozpada.
- A ty się zastanawiasz co zrobiłeś nie tak, a odpowiedzi nie ma.
- Choćbyś nie wiem jak się wysilił to nie znajdziesz rozwiązania.
- Jesteś pierwszą osobą, która mnie rozumie - powiedziała klacz.
- Bo przeżywam coś podobnego.
Lady Lien dokończ