środa, 12 czerwca 2013

Od Hidalgo cd historii Bloowen

-Dziękuję ci za te pocieszające słowa, jednak taki jest już mój los, masz rację jestem wyjątkowy, nie widuję się często jednorożce. Ale ty również jesteś wyjątkowa, dawno nie widziałem pegaza...i to jeszcze takiego.
-Co masz na myśli?-zapytała
-Zaśmiałem się-chodzi mi o to że dawno nie widziałem tak pięknej klaczy-pokłoniłem się
Bloowen lekko się zarumieniła, wyprostowałem się i zaproponowałem jej przechadzkę po lesie

(Bllowen? zgadzasz się?)