Obudziły mnie promienie słońca. Wstałem na równe nogi. Zacząłem biegnąć do Shine. Gdy byłem blisko niej, rozpędzony wpadłem na nią i się odbiłem.
- Bardzo przepraszam ... - powiedziałem zawstydzony - Rozpędziłem sie ...
- Nic się nie stało. Jestem Shine, a ty ? - zapytała mnie
- Ja jestem Remento - stanąłem na tylnych nogach, aby wydawać się większy
Shine się zaśmiała.
- Ale urośłeś w kilka sekund ... - zaśmiała się i podeszła
- Naprawdę ?! - zapytałem niedowierzając i podbiegłem do jakiegoś zbiornika z wodą, aby zobaczyć się - Nie urosłem ... - odpowiedziałem
- Nie martw się ... kiedyś będziesz duży i silny jak reszta ...
( Shine ? )