Może nawet kiedyś zostaniesz przywódcą własnego stada - powiedziałam
Naprawdę??? - zapytał z niedowieżaniem
Naprawdę- zaśmiałam się
Przykro mi ale muszę już iść - pożegnałam go i pogalopowałam przed siebie
Papa - odkrzyknął mi
Nigdy nie widziałem konia maśći cremello , śliczna.... - rozmarzyłem się
( Remento dokończ )