-OMG.
Powiedziałem na wiadomość od Drasilmare.
-Co? Nie chcesz?
Spytała troszkę smutniej.
-CHCE!!! Tylko...zamurowało mnie!!!
Odpowiedziałem i od razu przytuliłem klacz.
-Chodź, pujdziemy w to moje miejsce...użądzimy ci ładne posłanie..
Zaśmiałem się i poprowadziłem klacz do naszego teraz miejsca...
(Drasilmare dok.)