Ta czarna pani była taka mroczna! Jej! Lubie te klimaty! Kiedy ją
zauważyłam postanowiłam się popisać. Widziałam jakiegoś szczura.
- Giń szczurze!- krzyknęłam po czym zadepnęłam go! Jeszcze długo się dusił. Później podbiegłam do klaczy.
- Psze pani?
- Co znowu chcesz?
- Co ja mam zrobić?
- Żeby???
- Należeć do stada mroku?
(Kirke?)