niedziela, 2 czerwca 2013

Od Ninevet


Szłam cała obolała po bitwie z jakimś nachalnym ogierem. Doszłam nad jakiś wodospad. Napiłam się. Zauważyłam karego ogiera, który stał naprzeciwko mnie.
-Hej, jak się nazywasz?-powiedział.
-Witam, jestem Ninevet. Klacz Arabska
-Ja jestem Mustang, koń hanowerski.
-Dziwne imię jak na rasę hanowerską.
-Czy chciałabyś dołączyć do Stada Dzikich Gór??
-W sumie to tak.
-To chodź zaprowadzę cię.

<Mustang ? >