wtorek, 25 lutego 2014

Od Lady Lien CD opk Jim Bim

Śledziłam go. A co mi tam? Przecież nie pierwszy raz to robię. A jeśli mnie nakryje? Trudno. Nie widywałam go wcześniej w stadzie. Stanął na końcu klifu i przyglądał się horyzontowi. Wyszłam zza zarośli i zapytałam cicho:
- Co knujesz?

< Och ja... Ta podejrzliwa... Jim Bim? >