Moja impreza była super! Szkoda tylko że trwałą tak krótka...Cóż.. trudno..
- I jak impreza? - zapytała mama.
- Super.
I tam minął tydzień. Mama znalazła nową pracę.. a ja musiałam mieć opiekunke...
- No kochanie, zostań z Vanessą - dała mi dziuba i poszła.
Po chwili przyszłą opiekunka.
- Cześć, małą - powiedziałą.
- Dzień dobry, schowałam sie w kąt.. przerarzona.
Vanessa?