Kolejny stopień w mojej podróży i następne stado. Tym razem nazwane Stadem Dzikich Gór. Jestem ciekawa jak tam będzie. Nie ma zbyt wielu członków, ale tereny piękne. Nie jestem pewna czy z moim charakterem uda mi się kogoś poznać i od razu nie obrazić, ale zawsze warto próbować. Byłam tu interesowanie. Tylko na chwilkę, lecz zamierzałam poznać alfy. Podeszłam do nich od niechcenia i zapytałam udając kompletną niewiedzę:
-A kim wy jesteście?
(Mustang lub Daisy cd? )