- Dobra ... Flow , a ty przypadkiem nie masz zlotu wilków ???
Flow puścił mi porozumiewawcze oczko i pobiegł na zlot .
- To ... Kiedy się wprowadzasz ?
- A może już ..
- Ok ... Pomogę ci .
Zoey spakowała się i zaniosłem wszystkie jej rzeczy do mojej jaskini . Zoey została jeszcze u siebie . Na wejściu do jaskini czekała mnie nie miła niespodzianka .
- O braciszku ...
- Odczep się Dark !
- Nie złość się .
Dark rozpłynął się i dobrze bo nie chciałem już oglądaj jego mordy . Po przyjściu Zoey moje dynie były już gotowe i ciepło ją przywitały na wejściu ...
- I jak podobają ci się ?
- Jeszcze jak ...
Zoey dokończ